Siedzenie w domu a depresja

Siedzenie w domu a depresja

Coraz powszechniej stosuje się tryb życia w linii praca-dom. Po ciężkim dniu spędzonym nawet kilkanaście godzin w pracy wracamy w końcu do domu, gdzie możemy zasiąść przed telewizorem oraz oddać się naszej tradycyjnej rozrywce, czyli oglądaniu telewizji do godzin nocnych. W pewnym czasie być może zauważymy, że takie dni stanowią większość czasu w tygodniu, miesiącu, a nawet roku. Brak wyjazdów, spotkań towarzyskich czy choćby wyjścia do kina. Często tłumaczymy się zmęczeniem, trudnym dniem w pracy czy chęcią odpoczynku w domowych pieleszach. Czy jednak powtarzanie tego schematu z dnia na dzień wpływa w jakiś sposób na nasz organizm? Okazuje się, że tak, i to w bardzo poważny sposób.

Wpływ rutyny dnia codziennego i braku kontaktu z innymi ludźmi na zdrowie psychiczne

Spędzanie każdej wolnej chwili w izolacji, bez kontaktu z ludźmi, bez interakcji społecznych w bardzo negatywny sposób oddziałuje na nasze zdrowie psychiczne. Wiele osób jest w stanie przezwyciężyć lenistwo i spędzić czas wolny z rodziną lub przyjaciółmi, co pogłębia ich relacji. Przy okazji, jak wiadomo, istnieje możliwość nawiązania nowych relacji oraz znajomości. Brak potrzeby spotykania się z ludźmi, czyli inaczej mówiąc brak potrzeby społecznej akceptacji może być pierwszym objawem stanów depresyjnych u takiej osoby.

Należałoby wejść trochę głębiej w ten temat i zastanowić się, czy u takich osób brak potrzeby wychodzenia z domu jest źródłem potencjalnej depresji, czy to właśnie depresja sprawia, że ktoś nie czuje potrzeby interakcji z innymi ludźmi. Jak wiadomo zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia, osoba cierpiąca na depresję to osoba, która z zaburzeniami uniemożliwiającymi jej podjęcie stosunku pracy, lub interakcji społecznej w standardowym, ogólnie przyjętym trybie. Objawów depresji może być wiele, do najpowszechniejszych zalicza się z reguły utrata jakiejkolwiek radości z życia, lęki, myślenie depresyjne oraz ograniczanie aktywności zawodowej, oraz społecznej. Właśnie to może być powodem, dla którego osoba nielubiąca wychodzić z domu nie stara się przezwyciężyć tej niechęci. Czy jednak stwierdzając u osoby stan depresyjny, warto zachęcać go do wyjścia z domu ?

Czy powinniśmy spędzić w domu, czy lepiej wyjść do ludzi?

Osoba popadająca w depresje lub ze stwierdzonym już schorzeniem z reguły unika ludzi. To podstawowa i naturalna skłonność, która łączy wszystkie osoby posiadające problemy natury depresyjnej. Osoby dotknięte depresją wprawdzie mogą dalej pozostać aktywne zawodowo, jednak nie widzą powodu, by nawiązywać jakichkolwiek konwersacji, kontaktów czy znajomości. Taka osoba woli w samotności przeżywać swoje lęki, troski, zmartwienia i cierpienie. Bardzo ciężko jest wyciągnąć jakiekolwiek informacje od osoby z depresją. Tym bardziej, jeżeli kontakt z tą osobą ogranicza się tylko do przelotnego kontaktu w pracy. Dla osoby z depresją naturalnym jest pozostać w domu w wolnym czasie. Jest to spowodowane awersją do towarzystwa, które w takich chwilach możemy traktować jako męczące, krępujące czy denerwujące. To siedzenie w domu bez kontaktu z innymi ludźmi niestety jeszcze bardziej napędza potencjalną spiralę depresji, gdyż oprócz niechęci do innych osób mogą dojść myśli o braku przyjaciół, osób, które martwiłbym się o nas, co zmniejsza poczucie wartości i pogłębia problemy psychiczne.

W jaki sposób można pomóc osobie, która siedzi w domu podczas depresji

Bardzo istotne jest, by rodzina bądź przyjaciele byli świadomi tego, co dzieje się z osobą dotkniętą depresją. To na ich barkach w dużej mierze spoczywa ciężar rozładowania tych złych emocji, myśli i uczuć. Rodzina zaangażowana w sprawę będzie w stanie o wiele skuteczniej pomóc takiej osobie. Ważne jednak, by interesować się sobą nawzajem, co znacznie zmniejszy zakres bólu, jaki osoba z depresją może odczuwać.

 
Psychoterapia Łukasz Rogucki

Zamiast być jakość, zróbmy by było dobrze. Porozmawiajmy:

Messenger lub telefonicznie 690-967-740
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *